ARCHITEKTURA

STRONA GŁÓWNA  /  ARCHITEKTURA  /  ARCHITEKCI  /  Nowoczesna rezydencja w Bershire str. 1

Nowoczesna rezydencja w Bershire

Marzenia między wnętrzami


Pewnego dnia do biura architektonicznego Gregory Philips Architects wpłynęło zlecenie zaprojektowania budynku, wnętrz oraz otoczenia domu nad brzegiem Tamizy w Berkshire. Efektem pracy Philipsa i jego współpracowników jest nowoczesna rezydencja, której wnętrza niezauważalnie stopiły się z otaczającym ją pięknym krajobrazem.


Zanim powstanie jakikolwiek projekt, potrzebna jest wena, która towarzysząc artyście, poprowadzi jego wizję do szczęśliwego urzeczywistnienia. Tym razem inspiracją twórców była tradycyjna wiejska architektura z obszernymi, przylegającymi do domów podwórzami. W głowach architektów powoli rodziła się koncepcja niebanalnego budynku o idealnie wyważonych proporcjach. Jego kształt został pomyślany w taki sposób, aby w środku powstał wewnętrzny dziedziniec, łączący się z innymi strefami domu za pomocą eleganckiego pasażu. Niektóre ściany willi pokryte są krzemieniem o interesującej, wyrazistej fakturze. Natomiast we wnętrzach główną rolę odgrywają dwa materiały: barwiony dąb, z którego powstały panele ścienne, oraz bazalt użyty do wykończenia podłogi.
 

Szerokie horyzonty


Rozległe widoki na okolicę można podziwiać dopiero po wejściu do rezydencji. Samo przekroczenie progu staje się doniosłą zapowiedzią niezwykłych doznań, jakie zapewnia domownikom jej przestrzeń. Tuż obok wejścia głównego połyskuje tafla basenu. Długa wstęga wody zdaje się wskazywać drogę do środka domu. Tam wysokie na dwie kondygnacje wnętrza i przylegające do nich tarasy zapraszają do sycenia oczu rozległymi widokami. Z wysokości doskonale widać, że na terenie posesji, oprócz przestronnego ogrodu, znajdują się basen oraz kort tenisowy. Za nimi jest już tylko otwarta, nieformalna przestrzeń rozległych pól, łąk i lasów.


Natura za progiem


Bliska relacja wnętrza domu i otaczającej go przyrody możliwa jest dzięki olbrzymim oknom i wysokim drzwiom przesuwnym, które otwierają się na otaczający willę ogród. Wszechobecne tu balkony i tarasy dachowe również sprzyjają kontemplowaniu niezwykłych krajobrazów. Najwdzięczniejszą przestrzenią do podziwiania natury bez wychodzenia z domu jest główna sypialnia z przylegającym do niej salonem kąpielowym. Mnóstwo naturalnego światła wpada do wnętrz przez obszerne przeszklenia. Gregory Philips postanowił jednak uzupełnić je dodatkowym, ale bardzo dyskretnym pośrednim oświetleniem architektonicznym. Tak naprawdę trudno się zorientować, skąd pochodzą rozproszone smugi światła, które tworzą atmosferę wnętrz, kiedy słońce chowa się, aby odpocząć. Wyjątkowy klimat pomieszczeń architekt wykreował poprzez dobór najbardziej ekskluzywnych materiałów dekoracyjnych i wykończeniowych. Luksusowe tkaniny i naturalne kamienie wzbogaciły wnętrza o takie smaczki aranżacyjne, jak kamienne malunki natury, zwierzęce tekstury na ścianach, czy zniewalająco miękkie w dotyku jedwabne tapicerki.


Z efektem „wow”


Umiejętne łączenie różnorodnych faktur i świadomie dobrana paleta kolorów sprawiają, że we wnętrzach czuć powiew elegancji w najbardziej ekskluzywnym wydaniu. Stonowane barwy i naturalne materiały są ponadczasowe i zawsze harmonijnie współistnieją we wnętrzach. Jednak efekt „wow” zdecydowanie jest dziełem imponującej wysokości pomieszczeń. Wysmakowane linie architektoniczne bryły domu, jak i jego wnętrz podkreślone zostały przez wyrafinowaną kolekcję dodatków i mebli francuskiej marki Christian Liaigre. Wyraźne inspiracje naturą widać w detalach foteli oraz estetyce stolików kawowych. Spokojną paletę kolorów we wnętrzach przełamują wyraziste akcenty kolorystyczne w postaci skórzanej lub jedwabnej tapicerki niektórych mebli.


Na scenie życia rodzinnego


Wielofunkcyjna przestrzeń dzienna tworzy wspaniałą scenę dla życia rodzinnego. Jest tu miejsce wspólnego gotowania, spożywania posiłków, spotkań towarzyskich i relaksu. Pieczołowicie wykończone szafy dębowe skrzętnie skrywają bogaty wachlarz domowych rozrywek. Nowoczesny komplet mebli wypoczynkowych, wzbogaconych o praktyczne stoliki kawowe, zachęca do długich rozmów. A wygodna sofa w części kominkowej zaprasza do spędzania romantycznych wieczorów w świetle ognia. Kreowanie pożądanych scen świetlnych możliwe jest dzięki różnorodnym rodzajom oświetlenia, zarówno dekoracyjnego, jak i architektonicznego, ukrytego w różnych punktach. Dodatkowo w suficie schowane są też rolety, pozwalające regulować ilość naturalnego światła wpadającego do pomieszczenia z możliwością nieustannego podglądu na to, co się dzieje na zewnątrz domu.


Blisko ziemi


Sercem domu, co naturalne i częste, jest oczywiście kuchnia z dużym stołem jadalnianym i wyspą kuchenną. Meble zostały wykonane przez firmę Boffi. Wyspa kuchenna oraz blat reprezentacyjnego stołu powstały z ciemnego granitu Marron Cohiba. Przygotowywanie posiłków uprzyjemniają urządzenia najwyższej klasy, bo wybrane z oferty znanych, niemieckich marek Miele i Gaggenau. W kuchni, tak jak i w wielu innych pomieszczeniach w tym domu, podłogę wyłożono kamieniem bazaltowym. Na specjalne okazje i podczas wizyt gości domownicy przenoszą się do salonu gościnnego, gdzie królują kolory ziemi, płynnie wpisujące się w krajobraz wdzierający się do wnętrz przez obszerne przeszklenia. Ściany saloniku odziano w skórzaną, modułową kreację. Świetnie komponują się z nimi elegancki dywan, połyskująca tapicerka sofy, granitowy kominek i przyciemniana podłoga z drewna dębowego.


Kąpiel na łonie natury


W sypialni atmosferę relaksu wprowadzają zmysłowe tkaniny, utrzymane w spokojnej tonacji kolorystycznej. Wygodne łóżko pochodzi z katalogu marki Vispring, natomiast tapicerowany zagłówek to produkt Christiana Liaigre. Całość uzupełnia elegancka pościel w szlachetnych, jasnych odcieniach bieli i szampana. Aby podkreślić ciepły klimat sypialni, architekt położył na kamiennej podłodze wełniany dywan z domieszką jedwabiu. Tuż przy sypialni gospodarzy znajduje się zjawiskowy salon kąpielowy, w którym główną rolę odgrywa szlachetny marmur Statuaria. Kamieniem tym wyłożono ściany, została nim obudowana również wolno stojąca wanna. Ogromne przeszklenia i naturalne materiały w łazience dają wrażenie przenikania przestrzeni, a nawet poczucie, że kąpiel odbywa się na łonie natury. Blat pod umywalką to płyta ciemnego granitu, na której dostojnie spoczywa niewielka umywalka marki Flaminia.


Kolorowa dawka energii


Ciekawym miejscem w domu jest też dzienna galeria z energetyczną grafiką autorstwa Judith Brenner. Dzieło świetnie prezentuje się w jasnym, przepełnionym naturalnym światłem pomieszczeniu, ciesząc oczy domowników i ich gości. Każde pomieszczenie tej rezydencji jest spełnieniem marzeń właścicieli. Marzeń o domu pełnym światła. Marzeń o wnętrzach pełnych elegancji i naturalnych materiałów. Marzeń o bliskiej obecności przyrody.




Autor: Tłumaczenie i opracowanie: Anna Lewczuk, zdjęcia: www.gregoryphilips.com