ARCHITEKTURA
Kominek ozdobi i ogrzeje
Fot. Vauni Divider
Teatr płomieni to ruchomy obraz dla nienasyconych oczu i wspaniały element aranżacyjny prywatnej lub reprezentacyjnej strefy domu. Nowoczesny kominek nie tylko cieszy walorami dekoracyjnymi, stanowi też przyjemne źródło ciepła.
Kominek w rezydencji pełni przede wszystkim funkcję dekoracyjną Zintegrowany z innymi elementami systemu grzewczego, np. pompą ciepła, systemem solarnym i kotłem kondensacyjnym, może też przyczynić się do efektywnego ogrzania jej powierzchni. Wcześniejsze sprecyzowanie oczekiwań odnośnie funkcji kominka pozwoli nam na trafny wybór urządzenia. Tradycyjne, otwarte palenisko zapewni płomieniom nieco wolności, a w zamykanych wkładach kominkowych żywioł zostanie bezpiecznie okiełznany.
— Zamknięte wkłady kominkowe sprawdzają się w domach, gdzie mieszkają dzieci lub „ciekawskie” zwierzęta — zauważa architekt Maja Sokalska. — Umożliwiają też lepszą kontrolę procesu spalania. Ponadto więcej ciepła pozostaje w pomieszczeniu, a przy zastosowaniu odpowiedniej instalacji, można rozprowadzić je do innych części budynku.
Choć kominki z otwartym paleniskiem wydają się mało ekonomiczne w użytkowaniu, mogą stać się atrakcyjną ozdobą pomieszczeń dziennych, swym wyglądem niekiedy przypominając dzieło sztuki.
— Popularne wkłady kominkowe często zastępowane są dawnymi, otwartymi paleniskami. Ich zaletą jest bezpośredni kontakt z ogniem, wadą natomiast mniejsza kontrola płomieni. W przypadku instalacji kominka typu otwartego nie należy opuszczać domu przed całkowitym wygaszeniem ognia — ostrzega architektka.
Kominek to świetne antidotum na kaprysy wiosny czy fochy zimy i jesieni. Nowoczesne, automatyczne sposoby sterowania pozwolą dostosować temperaturę grzania do indywidualnych potrzeb użytkownika. Kominki z płaszczem wodnym wyposażane są w elektroniczne sterowniki, umożliwiające kontrolę ich pracy, regulację temperatury wody w instalacji, a także działanie pompy i wentylatora nawiewnego (w przypadku kominków z mechanicznym nawiewem powietrza) oraz innych elementów instalacji grzewczej: kotła, kolektorów słonecznych.
Kumulacja ciepłych rozwiązań
Modele kominków z płaszczem wodnym lub powietrznym pozwalają na doprowadzanie ciepła np. na poddasze za pomocą instalacji wodnej albo przewodów cieplnych. Kominek powietrzny to specjalista od szybkiego ogrzewania dużej kubatury. Urządzenia z płaszczem wodnym są nieco bardziej powściągliwe w oddawaniu ciepła, ale za to gwarantują nam jego stały dopływ.
Sposób budowy wkładu dyktuje metody odzysku i przekazywania energii. Kominki konwekcyjne w krótkim czasie wytwarzają duże ilości gorącego powietrza, przydatnego do ogrzania dużych pomieszczeń oraz słabo izolowanych domów. Długotrwałym i stopniowo oddawanym ciepłem podzieli się z nami kominek kumulacyjny. To pomysł do rezydencji energooszczędnych i dobrze ocieplonych, polecany jako uzupełnienie głównego systemu grzewczego. Kominki kotłowe mogą natomiast wspierać system centralnego ogrzewania lub podgrzewania wody częścią energii wytworzonej w procesie spalania.
Nowością na rynku są kominki na pelety, wyposażone w automatyczny podajnik i palnik, które gwarantują bezobsługową pracę. Włącznik znajduje się na panelu sterowniczym, natomiast regulacja jest możliwa za pomocą pilota. Możemy również wyposażyć je w moduł do włączania i wyłączania za pomocą telefonu komórkowego, np. przez wiadomość sms.
Wygodnickim estetom dedykowane są biokominki. Nie wymagają montażu dodatkowych instalacji, a do ich rozpalania potrzebujemy jedynie bezwonnych i bezdymnych paliw. Roztaczają magię ognia wyczarowanego bez dymu i popiołu.
Poczciwy piec kaflowy to strzał w gusta tradycjonalistów, ale i jemu można zapewnić wygląd, nawiązujący do estetyki współczesnych rezydencji.
Jak mu pościelesz...
Kominek ma upiększać dom, integrować rodzinę, a atmosferze dodawać przytulności. Tylko przemyślana lokalizacja paleniska i odpowiednio zorganizowana przestrzeń wokół niego pozwolą w pełni cieszyć się bliskością ognia. Podczas wyboru miejsca na kominek dopuśćmy do głosu zasady bezpieczeństwa.
— O kominku warto pomyśleć jeszcze na etapie projektowania domu i tak go umiejscowić, aby prawidłowo spełniał swoje funkcje. Jego bryła powinna znajdować się jak najbliżej przewodu kominowego. Jeśli zdecydujemy się na masywne, ciężkie rozwiązania, może wystąpić potrzeba wzmocnienia posadzki, stropu lub fundamentu — mówi Maja Sokalska.
Ściany przytulone do kominka, otaczająca go posadzka oraz sufit powinny być wykonane z materiałów niepalnych. Na podłogę wybierzmy trwałe, eleganckie i bezpieczne pokrycie, np. terakotę, gres lub kamień.
— Projektowanie strefy dziennej często rozpoczynam od kominka. Powinien on przyciągać uwagę i zachęcać, aby przy nim usiąść. Wokół kominka rezerwuję dużo wolnej przestrzeni, aby podczas spotkań towarzyskich i rodzinnych każdy znalazł przy nim miejsce — opowiada specjalistka.
Przebierać możemy wśród kominków wolno stojących, wbudowanych w narożnik lub ścianę. W centrum futurystycznego wnętrza sprawdzą się podwieszane wkłady, obracające się wokół własnej osi. Zaś te instalowane bezpośrednio w podłodze lub murowane na cokole, stworzą otwartą przestrzeń, nawiązującą np. do stylistyki japońskiej.
— Otwarte paleniska z okapem, przeznaczone do instalowania na środku pomieszczenia, wyglądem przypominają nowoczesną rzeźbę, która stwarza możliwość podziwiania ognia ze wszystkich stron — zauważa architekt Maja Sokalska.
Kominki wyposażone w więcej niż jedną szybę pozwalają podglądać pełgające płomienie z różnych perspektyw, integrując w ten sposób strefy funkcjonalne, np. kuchnię z jadalnią lub salonem.
Płonąca kreacja
W materiałach stosowanych do budowy wkładów kominkowych prym wiodą żeliwo i stal, które doskonale opierają się sile korozji. Wkłady ze stali wzmacniane są odpornym na uszkodzenia mechaniczne szamotem lub wermikulitem, o bardzo dobrych właściwościach termoizolacyjnych.
Powierzchowność bywa równie ważna, co wnętrze, szczególnie, jeśli mówimy o kominku, który zdobi reprezentacyjną strefę rezydencji. W tej kwestii fantazja nie podlega ograniczeniom.
— Jeszcze do niedawna popularna była ceglana obudowa kominka. Kiedy zaczęto stosować płytę gipsowo-kartonową, modne stały się proste obudowy, tynkowane i malowane na różne kolory. Do łask wraca kamienny portal. Na rynku można znaleźć bogaty wybór kamieni – od znanych marmurów i piaskowców, po coraz modniejsze łupki czy bazalty w różnych wykończeniach — wylicza Maja Sokalska.
Kominki w stylu rustykalnym były piękną ozdobą dawnych, strojnych rezydencji. Współcześnie ten element architektoniczny, przybierając nowoczesną formę, odnajduje się także w chłodnych i surowych pomieszczeniach.
— W nowoczesnych wnętrzach, jako obudowa kominka sprawdzi się stal nierdzewna. Ciekawy efekt uzyskamy, łącząc różne materiały np. kamień, szkło i metal. Indywidualistom polecam współpracę z artystą plastykiem, który wykona obudowę z ręcznie modelowanego szkła czy specjalnie wypalanej ceramiki — proponuje architektka.
Gięte lub płaskie przeszklenia pozwalają podziwiać ogień z jednej lub kilku stron jednocześnie. Szczególnie szerokie pole widzenia zapewni szyba panoramiczna.
Cyfry na rozpałkę
Istotą kominkowego sukcesu jest prawidłowe dobranie mocy urządzenia do liczby ogrzewanych pomieszczeń oraz ich kubatury. Należy odnotować, że 1 kW potrzebny jest do ogrzania 10 m² dobrze izolowanego pomieszczenia o wysokości ok. 2,5 m. Energia odzyskiwana podczas spalania w postaci ciepła, to sprawność cieplna urządzenia, która nie powinna być niższa niż 70%. Dopilnujmy także, aby średnica rury dymowej była proporcjonalna do rozmiarów paleniska.
Od mody do wygody
Uciecha dla oka i ciepło dla ciała powinny mieć prostą i wygodną obsługę. Zastanówmy się zatem, czy podczas korzystania z kominka łatwiej nam będzie podnieść drzwiczki do góry, otworzyć na bok, czy złożyć w harmonijkę. Warto wybierać szyby zabezpieczone przed zabrudzeniem, np. poprzez zjawisko pirolizy, czyli całkowitego spalania cząstek osiadających na szybie. A jeśli od kominka oczekujemy czegoś więcej, zainwestujmy w model z rusztem do grillowania, który uprzyjemni nam wieczory z przyjaciółmi.
Autor: Anna Lewczuk