ARCHITEKTURA
Wyjątkowy dom ekscentryków
Ekscentryczne, wciągające, unikatowe. Projekty Donny Mondi są tak charakterystyczne i rozpoznawalne, że zapadają w pamięć na długo. Wnętrza domu na East Lake Shore Drive w Chicago są tym bardziej wyjątkowe, że z ich powstaniem związana jest romantyczna historia.
Podobno wszystko, co się nam przydarza, jest częścią wielkiego boskiego planu. Często trudno jest odgadnąć, co kryją w sobie pozornie niewiele znaczące wydarzenia. Tymczasem okazuje się, że krótkie spotkanie potrafi zmienić kurs naszego życia o 180 stopni. Kiedy projektantka wnętrz Donna Hall po raz pierwszy zobaczyła Dominicka Mondi, nie mogła przewidzieć, że ich znajomość tak zaskakująco się rozwinie...
Miłość i praca
Dominick Mondi jest prezesem znanej w Stanach Zjednoczonych korporacji finansowej. Po raz pierwszy spotkał Donnę na randce w ciemno, zaaranżowanej przez ich wspólnych przyjaciół. Znajomość rozwijała się obiecująco. Kiedy Dominick zwrócił się do Donny z prośbą o urządzenie rezydencji na East Lake Shore Drive w Chicago, byli już po kilku randkach. Projektantka długo zastanawiała się nad podjęciem tej współpracy, obawiając się, że może ona źle wpłynąć na ich wzajemne relacje. Stało się jednak inaczej. Zarówno ich związek, jak też projekt – jak się później okazało wspólnego domu – ewaluowały, by stać się dowodem ich wzajemnej relacji i wspaniałego uczucia. Po półtora roku Donna, już jako narzeczona finansisty, wprowadziła się do rezydencji, którą sama zaprojektowała. Ślub odbył się w 2016 roku.
Gangsterzy i gentelmeni
Projektując wnętrze rezydencji, Donna Mondi wróciła do fascynujących, amerykańskich lat 20. XX wieku. W Stanach Zjednoczonych panowała wówczas prohibicja. W barach i kawiarniach rozbrzmiewał modny jazz, na parkiecie tańczyły eleganckie damy w towarzystwie szykownych panów, a nad wszystkim czuwali ubrani w najlepsze garnitury gangsterzy. Ciemne kolory, ciepłe materiały, eleganckie wykończenia detali i zjawiskowe żyrandole – cały ten anturaż przenosi nas w klimat tamtych lat. Unikalna architektura rezydencji pozwoliła dodatkowo podkreślić ten modernistyczny klimat. Zaś obrazy, które są w tym domu głównymi aktorami w tej nieco teatralnej przestrzeni, to nowoczesne, charakterystyczne dla stylu projektantki akcenty. We wnętrzach nie brakuje odważnych elementów, bogatych faktur i wzorów, przewijających się przez cały projekt.
– Lubię wypełniać wnętrza motywami zaczerpniętymi z różnych epok i stylów. Dzięki nim tworzę ponadczasowe, ale i nieprzewidywalne aranżacje. Chętnie też łączę tradycyjne i współczesne style z różnymi teksturami i awangardowymi dziełami sztuki – podkreśla projektantka.
Piąta ściana
Jednym z charakterystycznych motywów projektów Donny Mondi jest piąta ściana, czyli kreatywne podejście do aranżacji sufitu. Nie przypadkiem więc w jadalni na suficie znalazł się eteryczny dekor z ręcznie robionej okleiny ściennej Maya Romanoffa. Prezentuje się on niezwykle luksusowo w otoczeniu ścian pokrytych błyszczącym, czarnym lakierem i odbijających światło. Ten efekt wzmacnia owalny kształt pomieszczenia.
Jadalnia jest dość kontrowersyjnym wnętrzem. Zjawiskowy portret Eda Paschke, malarza polskiego pochodzenia, w otoczeniu czerni sprawia wrażenie, jakby „wychodził” ze ściany. Kontrastujące, intensywne kolory wzmacniają dodatkowo efekt trójwymiaru. Całość dopełniają dwa europejskie wózki barowe w stylu vintage.
– Chciałam, by w jadalni było przytulnie, a jednocześnie przewrotnie – opowiada projektantka. – Co może zrobić projektant z owalnym wnętrzem? Jedyne co przyszło mi do głowy, to nieco teatralny efekt, pełen dramaturgii i materiałów o silnie odbijającej powierzchni. Czarny lakier okazał się idealnym wyborem. Kremowe krzesła świetnie z nim kontrastują, a orzechowy stół ociepla aranżację. Wspaniały, wyrazisty w formie żyrandol to przestroga, że pokój nie jest przeznaczony dla osób o słabych nerwach. To moje ulubione miejsce w domu – dodaje gospodyni.
Na suficie w salonie znajdziemy z kolei dynamiczną gipsową aranżację. Tu także w centralnym miejscu znalazł się wyjątkowy portret Marcela Grossmana, który natychmiast skupia uwagę, również za sprawą ultrafioletowej kolorystyki.
Złoto i pióra
– Każde z wnętrz w tej rezydencji traktowałam wyjątkowo, na każde miałam inny pomysł. Choć wszystkie mają wspólne motywy – zauważa projektantka. W sypialni dominują biel i złoto na efektownej wzorzystej tapecie w stylu vintage. Dekor jest na tyle fantazyjny i migotliwy, że Donna musiała dodać kompozycji symetrii i równowagi. Z kolei na ścianie naprzeciwko łóżka, stworzyła interesującą symetryczną kompozycję, wykorzystując komody z kolekcji Divine Armoires marki Koket. Opalizujące pawie pióra stanowią dekoracyjną powierzchnię ręcznie wyrabianych na zamówienie mebli, z przepięknymi złotymi uchwytami w kształcie kokardek. Całość dopełniają lustra w stylu art déco.
Pokój Alicji
Styl Donny Mondi to także odważne połączenia kolorystyczne, które dostrzec można nie tylko w jadalni, czy w salonie, ale także w drugiej sypialni. Tapeta w kolorowe obrazki z wizerunkiem królików i gipsowa figurka przywodzi na myśl magiczną atmosferę Alicji w Krainie Czarów. Kontrastowe zestawienie kolorów i kształtów potęgują dodatkowo to wrażenie. Energetyczna fuksja została zestawiona z szarościami i miękkimi, puszystymi fakturami. Do tej dynamicznej aranżacji świetnie pasują przezroczyste toaletki oraz fantazyjny, kwiatowy żyrandol.
Cała jej magia
Donna Mondi jest specjalistką od tworzenia magicznej atmosfery. Pytana o to, skąd czerpie inspiracje, odpowiada z humorem.
– Zawsze chciałam wiedzieć, czy trawa może być jeszcze bardziej zielona? Sądzę, że gdyby Coco Chanel i Rick Owens mieli dziecko, to byłabym nim właśnie ja. Uwielbiam mieszać wyrafinowane klasyczne kształty i wzory z wyrazistymi, trochę przerażającymi, a nawet mało stosownymi motywami. Efekt jaki chcę osiągnąć to zaskoczenie, całkowita niespodzianka – żartuje projektantka.
Autor: Tekst: Maria Kubala Projekt: Donna Mondi, Donna Mondi Interior Design, www.dmondiinteriordesign.com Zdjęcia: Nick Novelli, www.facebook.com/nick.novelli.56