DESIGN

STRONA GŁÓWNA  /  DESIGN  /  ZE ŚWIATA DESIGNU  /  Geometria mebli str. 1

Geometria mebli

Geometria mebli

Fot. Merrild Photo, proj. Leif Jørgensen


Projektanci mebli często szukają inspiracji wśród figur geometrycznych i organicznych kształtów. Współczesne wzornictwo rozwija się w kierunku prostych form.


Pisząc swoje „Elementy”, Euklides z Aleksandrii nie myślał o elementach wyposażenia wnętrz. Ale i tak współczesne wzornictwo czerpie garściami z ksiąg ojca geometrii. Fascynacje jego nauką odnajdziemy w obliczonych matematycznym wzorem liniach mebli. Tak jak starożytni Grecy, rysując okręgi i linie proste, dowodzili twierdzenia cyrklem i liniałem, tak my – korzystając z geometrycznych inklinacji we wzornictwie – zaaranżujemy wnętrza rezydencji. Odnajdziemy w nich koła, kwadraty, ukochane przez Pitagorasa trójkąty, a nawet trapezy i pięciokąty. Euklidesowe formy zaklęte w feerii żywych barw.

Salonowe krągłości

Nasz salon wyposażymy w stylu duńskim. Kolekcje mebli tapicerowanych Round One oraz Other One autorstwa Leifa Jørgensena, designera i architekta, łączy geometryczna tematyka i wykorzystanie form organicznych. Jego zdaniem, wzornictwo w meblarstwie, podobnie jak w sztuce wznoszenia budynków, uzależnione jest od kontekstu i funkcjonalnego przeznaczenia produktu. Prace autora Other One to naturalna ekspresja zamknięta w matematycznych ramach.

— Geometria jest dla mnie bardziej uniwersalnym środkiem wyrazu od dających się swobodniej kształtować form organicznych, które z kolei uważam za bardziej osobiste. Powszechnie zrozumiałe formy geometryczne nawiązują do pojęcia minimalizmu, a organiczne kojarzą się ze sztuką abstrakcyjną — tłumaczy twórca kolekcji.

Meble wprowadziła na rynek firma Hay, która pragnie przywrócić duńskiemu wzornictwu ubiegłowieczną świetność: to z Danii pochodzi krzesło Ægget, czyli Jajko, zaprojektowane przez Arne Jacobsena i linia lamp PH pomysłu Poula Henningsona. Meble tapicerowane marki Hay przykuwają uwagę żywymi barwami. Do naszego geometrycznego salonu wybierzemy jeszcze okrągłe, kolorowe dywaniki Pinocchio z oferty Duńczyków.

Jak miodu plaster

Dlaczego pszczoły umówiły się, aby konstrukcje plastrów do przechowywania pyłku i miodu formować w sześciokąty? Tajemnicę owadów zgłębił szwajcarski designer Philippe Bestenheider, który wykorzystał pszczeli motyw, przygotowując kolekcję Lui dla włoskiej marki Fratelli Boffi. Znajdziemy w niej wszystko, co potrzebne do umeblowania pokoju dziennego: fotele, stoliki, sofy i regały na książki. Urządzone nimi wnętrze, zdominowane przez układy sześciokątów, wcale nie wydaje się chłodne. W otulonym kolorami ziemi pokoju poczujemy ciepło pszczelego ula.

 

— Geometria to klucz do zrozumienia rzeczywistości — twierdzi projektant. — Świat fizyczny podlega geometrycznym prawom, więc w pracy również stawiam je w centrum uwagi. Niezależnie od materiałów, które mam zamiar użyć w projekcie. W kolekcji Lui temat zasad geometrycznych został poruszony w całej głębi. Od początku był newralgicznym elementem projektu, który został przetworzony tradycyjnymi technikami stolarskimi i meblarskimi metodami przemysłowymi.

Relaks z trójkątem

Fińska designerka Päivi Mikola, oczarowana magią trzech kątów, proponuje nam meble wypoczynkowe, w tym bujane siedziska Woodpecker i Grasshopper. Kolekcja sygnowana jest marką Colmio, w której Mikola pełni funkcję dyrektora artystycznego. Nazwa firmy, wymawiana w języku fińskim kolmio, oznacza... Po prostu trójkąt!

— Wzornictwo mebli rozwija się w kierunku prostych form, tymczasem fotele bujane wciąż zatrzymały się na etapie „krzesła prababci” — tłumaczy designerka. — Uznałam, że te meble też potrzebują liftingu. Ku mojemu zadowoleniu, wyoblone, trójkątne kształty okazały się całkiem funkcjonalne! W projektowaniu mebli jestem minimalistką, ale zawsze staram się pamiętać o ich użytkowniku oraz o tym, aby design nie był zbyt zimny i nudny.

Meble z kolekcji Finów – pufy, stoliki, krzesła i fotele – to doskonały pomysł na zaaranżowanie kącika wypoczynkowego, oranżerii, tarasu albo jadalni. Wszędzie będzie nam towarzyszył pitagorejski trójkąt.

— Motyw zaokrąglonego trójkąta powtarza się w wielu moich pracach, od mebli poprzez małe formy wnętrzarskie po biżuterię. Kształt ten nie jest tak wyeksploatowany w designie jak koła i kwadraty. Ale generalnie, regularne formy dobrze kojarzą się ludzkiemu intelektowi i stanowią bezpieczny fundament we wzornictwie — wyjaśnia Mikola.

Kuchenny trapez

Mariaż naturalnego drewna jesionowego i niezwykłych trapezoidalnych form posłużył włoskiemu twórcy, Pierangelo Sciuto, w projektowaniu kuchennych mebli z linii Trapezio dla marki Grattarola. Łamane linie frontów szafek i kształty trapezów zarysowanych w strukturze otwartych półek ożywiają oszczędnie wyposażoną kuchnię.

Układając geometryczne kompozycje, designerzy sięgają po zróżnicowaną paletę barw. Po kojące brązy, jak w przypadku kolekcji Lui albo kuchni Trapezio, bądź kojarzące się z neoplastycyzmem odważne, ostre kolory, przykuwające wzrok w meblach Jørgensena czy kolekcji regalików Self, zaprojektowanych przez Ronana i Erwana Bouroullec dla szwajcarskiej marki Vitra.

— Kolory podkreślają formę. Operowanie różnymi barwami może zupełnie zmienić sposób, w jaki dany mebel jest odczytywany. Zgadzam się z tym, że istnieje dialog między geometrią a kolorystyką. Ta ostatnia ma określoną temperaturę, wagę i niesie ładunek emocjonalny. Barwa to dodatkowe narzędzie ekspresji designera. Ale równie dobrze można wykorzystać biel albo opcję monochromatyczną – wtedy o charakterze przedmiotu wypowiada się sam kształt — przekonuje Philippe Bestenheider.

Może więc nie chodzi tu wcale o matematykę, tylko o malarstwo? Czy inspiracja kreską i kolorem nie spłynęła na projektantów niczym farba z obrazów Mondriana, Bolotowskiego i van Doesburga?

 

Zamieszkać z Mondrianem

Na pewno twierdząco na to pytanie odpowiedziałby Shiro Kuramata, który dla potentata meblarskiego Cappellini stworzył kolekcję Homage to Mondrian, zainspirowaną dziełami holenderskiego geniusza. Hołd temu artyście złożyli także Włosi z firmy TM Italia, producenci kolekcji mebli kuchennych Mondrian (proj. Roberto Semprini). Ale inni autorzy kolorowych i geometrycznych mebli przestrzegają przed szufladkowaniem ich prac.

— Takie skojarzenia wywołują u mnie pewną nerwowość... Jeśli już mamy snuć tego typu rozważania, to czuję większe przywiązanie do „medytujących” eksperymentów z kolorami w stylu malarstwa Marka Rothko albo Barnetta Newmana. Wchodząc w związki wzornictwa ze sztuką, chciałbym przytoczyć pewną anegdotę zainspirowaną sztuką Donalda Judda. Jego dzieła w ogromnej części przybierały formę prostokąta albo kwadratu. Jednak Judd upierał się, że tak naprawdę pracuje wyłącznie z okrągłymi kształtami. Nie zawsze udaje się dokładnie definiować rzeczy, choć z pozoru wydaje się to takie oczywiste — puentuje Leif Jørgensen.

Bujanie w obłokach

Ale zabrakło nam właśnie form najprostszych: kwadratów i prostokątów Judda... Odnajdziemy je w sypialni urządzonej meblami włoskiej firmy Bonaldo. Łóżko Squaring (design: Giuseppe Viganò), otulone tapicerką ze wszystkich stron, można umieścić w dowolnym miejscu pokoju, choćby w centrum, aby zagrało w nim pierwszoplanową rolę. Do tego oczywiście kolory... My zdecydowaliśmy się na wyrazistą nutę koniaku.

Inspirowane prostymi kątami meble trafią też do salonu. Tak jak sofa Do-Lo-Rez Rona Arada oferowana przez markę Moroso. Wracamy do Danii. Zupełnie niespodziewanie spotykamy czworokąty także w... nazwie firmy. Specjaliści z firmy Kvadrat postanowili wdrożyć szalony pomysł francuskich projektantów Ronana i Erwana Bouroullec, aby wyposażone geometrycznymi meblami wnętrza zwieńczyć artystyczną dekoracją. Elementy z projektu Clouds – ośmioboczne „obłoczki” wykonane z tkaniny – grupujemy w abstrakcyjne, geometryczne figury i nadajemy im różnobarwne oblicze. Na trójwymiarowej przestrzeni, wydobytej dzięki braciom Bouroullec, kończymy naszą wnętrzarską podróż, która rozpoczęła się od całkiem płaskich figur Euklidesa




Autor: Karol Usakiewicz