INWESTYCJE

STRONA GŁÓWNA  /  INWESTYCJE  /  NIERUCHOMOŚCI  /  Rezydencja od developera str. 1

Rezydencja od developera

Rezydencja od developera

Fot. Shutterstock


Aby zbudować rezydencję, nie wystarczy mieć dużo pieniędzy. Potrzebne są też stalowe nerwy, czas i dużo cierpliwości przy załatwianiu formalności. Chyba że kupimy wymarzony dom od developera.


Na powierzenie realizacji inwestycji wyspecjalizowanej firmie lub kupno gotowej rezydencji od developera decydują się z reguły osoby bardzo zapracowane, dla których czas jest wartością bezcenną. Unikają w ten sposób wielogodzinnych rozmów z projektantami, inspektorami budowlanymi i urzędnikami.

Twoje miejsce na ziemi

Jak najdalej od promieniującego zgiełkiem miasta, czy raczej bliżej „cywilizacji”? Zarówno pierwsza, jak i druga lokalizacja mogą być wymarzonym miejscem do osiedlenia się, ale pod jednym warunkiem – muszą posiadać odpowiednią infrastrukturę. Bez gwarancji działania systemu kanalizacyjnego oraz sprawnego połączenia ze strategicznymi punktami wielkiego miasta, nawet najbardziej urokliwa okolica traci na atrakcyjności.

— Klienci decydujący się na zakup rezydencji, mają zazwyczaj dosyć miejskiego gwaru i szukają lokalizacji zacisznej, a zarazem dobrze skomunikowanej z centrum. Moda na osiedlanie się poza miastem przyszła do nas z Zachodu i jest dowodem na bogacenie się polskiego społeczeństwa. Wzrost popytu na działki oddalone od metropolii nie oznacza jednak, że uciekamy w miejsca odludne. Zamiast nich zdecydowanie częściej wybieramy te, w których można liczyć na obecność sąsiada o podobnym statusie materialnym. Z jednej strony wiąże się to z prestiżem, ale ogromne znaczenie ma też poczucie bezpieczeństwa, które gwarantuje bliskość osób do nas podobnych — mówi Małgorzata Ostrowska, dyrektor sprzedaży w J. W. Construction Holding.

Cisza, spokój i poczucie intymności to atrybuty, których siły przyciągania są świadomi i developerzy, i nabywcy. Zanim jednak podejmiemy decyzję o kupnie nieruchomości daleko za miastem, warto przeanalizować, czy faktycznie taka inwestycja się opłaci.

— Przy wyborze miejsca zamieszkania nie bez znaczenia jest również odległość od miejsca pracy, szkoły czy uczelni. Doświadczenie i zdrowy rozsądek podpowiadają, że osoby, których większość aktywności zawodowej czy prywatnej koncentruje się w mieście, powinny szukać działek jak najbliżej centrum. Nie oznacza to jednak, że będą skazane na wielkomiejskie niedogodności. Stosując odpowiednie rozwiązania architektoniczne, również w takim miejscu można z powodzeniem stworzyć zaciszny azyl — zapewnia Bartłomiej Łojek z sopockiej firmy B&H Luksusowe domy i rezydencje.

Gotowiec, czy własny projekt?

Upolowanie wymarzonej lokalizacji dla nabywców decydujących się na wybór rezydencji z aktualnej oferty jest równoznaczne z zakończeniem starań o wymarzony dom. Wystarczy już tylko wpłacić ustaloną kwotę na konto developera i czekać na przeprowadzkę. Wszystkie konieczne procedury, m.in. projektową czy związaną z uzyskaniem pozwolenia na budowę, załatwia firma developerska. Czuwa też nad pracami inwestycyjnymi, a na koniec realizacji przeprowadza czynności związane z technicznym odbiorem budynku. Klientowi pozostaje jedynie zameldowanie się pod nowym adresem.

Całkowite zdanie się na usługi wybranej firmy nie oznacza, że nie mamy możliwości współtworzenia ostatecznego kształtu naszej rezydencji. Zwłaszcza że każdy z nas, często już długo przed podjęciem decyzji o zainwestowaniu w nieruchomość, posiada wizję własnego domu.

Jak zauważają specjaliści, współcześni inwestorzy znają swoje potrzeby i potrafią głośno o nich mówić. Zadaniem firm developerskich jest nadanie pragnieniom klientów realnego kształtu. Często też zdarza się, że uzupełniają one wizję inwestora swoimi pomysłami, dostarczają inspiracji, a także podpowiadają nowatorskie rozwiązania, które nierzadko budzą entuzjazm klientów.

 

Nietuzinkowe osiedla

Rosnące zainteresowanie kupnem gotowej rezydencji skłania coraz więcej firm developerskich do inwestycji w całe osiedla. Przy takich realizacjach budynki tworzone są według projektów uniwersalnych, dzięki czemu łatwiej trafić w gust przyszłego klienta. Zwykle jednak – przy względnie wczesnym zainteresowaniu zakupem rezydencji – istnieje możliwość wybudowania na osiedlu domu według projektu inwestora. O ile wpływ na wygląd bryły jest dość ograniczony, to w kreowaniu aranżacji wnętrz nabywca ma pełną swobodę.

— Standardowo rezydencja powstaje do stanu developerskiego, tak też jest przekazywana przyszłemu właścicielowi. Dzięki temu każdy może wykończyć swój dom zgodnie z własnym gustem. Jednak na życzenie klienta możemy zadbać o to, aby został on wykonany „pod klucz” — mówi Robert Gałązka, dyrektor sprzedaży i marketingu Westmark Polska. — W przyszłości utworzymy nawet ofertę trzech pakietów wykończenia, różniących się zakresem usług i jakością materiałów.

Na wybudowanie osiedla, które składa się ze 130 rezydencji, potencjalny nabywca musi poczekać nawet 4 lata. Gdy developer buduje jego wymarzony dom, właściciel ma czas na skonkretyzowanie oczekiwań odnośnie aranżacji wnętrz oraz opracowanie „nowego życia” poza miastem.

Z marką w cenie

W zależności od stanu wykończenia rezydencji, koszt wybudowania wynosi od 1,5 do 2,3 mln zł. Na finalną wartość nieruchomości coraz częściej wpływa nie tylko stopień i jakość wykończenia, ale też autorytet designerów współtworzących dzieło. Dla przykładu, w jednym z warszawskich apartamentowców kreację lobby, klatki schodowej i korytarza inwestor powierzył znanemu projektantowi mody, Maciejowi Zieniowi. Developerzy wykorzystują więc talenty kreatorów, kusząc klientów wizją posiadania domu, w którym panuje atmosfera luksusu rodem z najznakomitszych wybiegów mody.




Autor: Urszula Grynczel-Aronowicz, fot. serwisy firm