TECHNOLOGIE

STRONA GŁÓWNA  /  TECHNOLOGIE  /  KLIMAT W DOMU  /  Ciepła rezydencja zimą str. 1

Ciepła rezydencja zimą

Ciepła rezydencja zimą

Fot. Nunnauuni


Dla lubiących tradycję kominek, wielbiciele oryginalnego designu zagustują w finezyjnych grzejnikach, a marznącym w stopy spodoba się ogrzewanie podłogowe. Sposobów na zatrzymanie ciepła w rezydencji jest wiele. Najważniejsze, aby było nam przyjemnie.


Wybór systemu ogrzewania to jedna z najtrudniejszych decyzji, jakie musi podjąć przyszły właściciel rezydencji. Dlaczego? Ponieważ granica między niepotrzebnym przepłacaniem a komfortem cieplnym jest niezwykle cienka. Zadania nie ułatwia też oferta producentów systemów ogrzewania, którzy sugerują, że to właśnie ich pompa lub kocioł doskonale ogrzeje mocno rozbudowaną kubaturę domu. Kolejnym dylematem jest wybór bezpośrednich nośników ciepła, czyli grzejników, kominków lub pieców.

Design z nazwiskiem

Zgodnie z duchem tradycji, do ogrzania wnętrz rezydencji możemy wybrać grzejniki ścienne. Wśród inwestorów wciąż sporym powodzeniem cieszą się odmiany płytowe, które odważnie wyparły z rynku siermiężne modele żeberkowe. Miłośnicy współczesnego designu często decydują się na grzejniki z eleganckimi zabudowami, modele o finezyjnych kształtach, nierzadko sygnowane nazwiskami słynnych projektantów. Grzejniki ścienne przystosowane są do współpracy zarówno z tradycyjną instalacją grzewczą (kotły na paliwo stałe), jak i systemami opartymi o pompę ciepła czy kocioł kondensacyjny.

— Praktycznym rozwiązaniem są grzejniki ścienne konwektorowe, których zaletą jest równomierne rozprowadzanie ciepła w pomieszczeniu. Stały rozkład temperatur korzystnie wpływa na samopoczucie osób przebywających we wnętrzu. Ponadto wybierając grzejniki konwektorowe z technologią Low H2O, efektywnie zoptymalizujemy zużycie energii — przekonuje Dariusz Majchrzak, dyrektor handlowy firmy Jaga w Polsce.

Najbardziej optymalnym miejscem montażu grzejników ściennych są strefy podokienne. Po pierwsze, dlatego, że okna generują duże straty ciepła, po drugie, najłatwiej je tam wkomponować.

Kurtyna energii

W pomieszczeniach z dużymi przeszkleniami, takimi jak drzwi tarasowe lub okna sięgające podłogi, idealnym rozwiązaniem jest montaż grzejników kanałowych. Dyskretnie ukryte pod poziomem podłogi tworzą szczelną kurtynę, skutecznie niwelującą straty ciepła wywołane przez szyby o dużej powierzchni. Dodatkowo w grzejnikach kanałowych możemy zainstalować systemy wentylatorowe, co znacznie zwiększy ich wydajność, dzięki czemu będą one mogły stanowić jedyne źródło ogrzewania w pomieszczeniu.

— W przypadku grzejników kanałowych warto zwrócić uwagę na trwałość wentylatorów i niewielki pobór prądu. W dobrych modelach stosowany jest system dynamicznego doładowania DBE, który trzykrotnie poprawia wydajność grzejnika oraz charakteryzuje się niskim poziomem generowanego hałasu — wyjaśnia Dariusz Majchrzak.

 

Rozkosz dla stóp

Coraz więcej inwestorów decyduje się też na instalację energooszczędnego ogrzewania podłogowego, które komfort cieplny gwarantuje przy mocy grzewczej na poziomie zaledwie 26–34ºC. Zapewnia ono przyjazny dla ludzkiego organizmu rozkład temperatury w układzie dół–góra, ogranicza też cyrkulację kurzu, dzięki czemu ułatwia życie alergikom. Do wyboru mamy wersję elektryczną w postaci przewodów grzejnych lub mat, albo ogrzewanie wodne, w którym ciepło oddają rury wykonane z tworzyw sztucznych lub miedzi.

— Pewnym ograniczeniem instalacji wodnej są większe koszty inwestycyjne i skomplikowany montaż, rekompensują je natomiast niskie koszty eksploatacyjne. Z kolei system elektryczny charakteryzuje łatwy, szybki i tani montaż, ale przy tym nieco wyższe rachunki za prąd — opisuje Zbigniew Gałązka, menadżer produktu firmy Devi z Grodziska Mazowieckiego.

Zaletą elektrycznej „podłogówki” jest możliwość znacznie szybszego – w porównaniu do ogrzewania wodnego – automatycznego programowania temperatury dla poszczególnych pomieszczeń za pomocą cyfrowych termostatów. Ponadto rezydencje wyposażone w inteligentne systemy sterowania pozwalają na bezprzewodowe dawkowanie ciepła przez telefon komórkowy lub internet.

Dla bardziej „ciepłolubnych” inwestorów zalecane jest ogrzewanie ścienne i sufitowe. Pierwsze sprawdzi się w miejscach, w których trudno o montaż grzejnika, czyli łukach, kolumnach i skosach dachowych. Ogrzewanie sufitowe zaś najczęściej tworzą zasilane wodą maty kapilarne, które możemy zamontować pod tynkiem lub w stropie.

Siła żywego ognia

Rezydencja może być także ogrzewana ciepłym powietrzem pochodzącym z rozpalonego kominka, a następnie rozprowadzanym przez system Dystrybucji Gorącego Powietrza (DGP) kanałami nawiewnymi do wszystkich pomieszczeń. Jeśli kominkiem chcemy ogrzać również wodę, należy wybrać model z płaszczem wodnym, który podobnie jak kocioł grzewczy działa na paliwo stałe, ma jednak ładniejszą „obudowę” i zajmuje mniej miejsca. Nośnikiem ciepła w takim rozwiązaniu jest woda, którą można podłączyć do instalacji c.o. i w ten sposób, grzejnikami lub „podłogówką”, ogrzewać dom. Warto jednak pamiętać, że kominek z płaszczem wodnym powinien być jedynie elementem wspomagającym główne urządzenie grzewcze, np. kocioł na węgiel lub gaz.

 

Szła koza do pieca

Kuszącą alternatywą dla kominka jest piecyk wolno stojący lub zawieszany nad podłogą. Do wyboru są wersje w ultranowoczesnej lub klasycznej obudowie. Kozę najlepiej umieścić w centralnym punkcie dolnej kondygnacji budynku, dzięki czemu ogrzane powietrze będzie mogło swobodnie krążyć po sąsiednich pomieszczeniach. Większość pieców wolno stojących przystosowana jest do spalania drewna i brykietu drzewnego, niektóre typy można też „dokarmiać” węglem kamiennym.

Znakomitym uzupełnieniem klasycznych wnętrz będą wiekowe piece kaflowe. Ich paleniska mogą być murowane z cegieł szamotowych lub gotowych wkładów. Obudowę pieca najczęściej wykonuje się z kafli ceramicznych, rzadziej z płyty szamotowej. Nowsze wersje wyposażone są w przeszklone drzwiczki, przez które z łatwością dostrzeżemy spektakl żywych ogni. W przeciwieństwie do wkładów kominkowych piece kaflowe mają zdolność magazynowania ciepła. Dzięki czemu jeszcze długo po wygaśnięciu paleniska, ogrzewają rozprowadzane po domu powietrze.

Wybór systemu ogrzewania rezydencji zależy od takich czynników, jak powierzchnia i kubatura rezydencji, jej lokalizacja, a także grubość izolacji termicznej. Dobierając do niego grzejniki, kominek czy piec, nie zapomnijmy o wyczuciu stylu i dobrym guście. Bogata oferta tych urządzeń sprawia, że możemy nie tylko zaoszczędzić kilka złotych na koncie, ale też stworzyć oryginalną aranżację wnętrz.




Autor: Adam Mazurek