WNĘTRZA

STRONA GŁÓWNA  /  WNĘTRZA  /  POMYSŁ NA WNĘTRZE  /  Pochwała prostoty str. 1

Pochwała prostoty

Pochwała prostoty

fot. Dornbracht


Prostota, harmonia i porządek. Główne wątki krótkiej rozprawy o tym, jak ponadczasowe, klasyczne kanony odnajdują rację bytu we współczesnym wnętrzu.


Idea budownictwa energooszczędnego i pasywnego opiera się na prostocie i oszczędności. O umiar apeluje się również do naszych gustów, zalecając powściągliwość w sferze estetyki. Zwarta, geometryczna bryła wypiera dekoracyjność formy, a pod jej dyktando poddają się też układ i aranżacja przestrzeni.

Bałagan w kieszeni

Zachowanie harmonii w podziale obszernych przestrzeni szczególnie potrzebne jest w budynkach parterowych. Choć bez problemu otwieramy strefy dzienne, to łazienki i sypialnie przesuwamy na margines intymności. A kuchnia? Powinna być przede wszystkim praktyczna i nierzucająca się w oczy.

— Szatkowanie domu na klitki to tendencje przeszłości. Dziś sprytnym pomysłem na zagospodarowanie dużych powierzchni jest wydzielenie aneksów. Dzięki temu unikniemy stosowania drzwi, zachowując jednocześnie czytelność przestrzenną i długie, uspokajające wzrok perspektywy — zgodnie twierdzą architektki Małgorzata Adamowska i Maria Falkiewicz, właścicielki Pracowni Architektury ARTTU z Warszawy.

Już na etapie formowania przestrzeni warto pomyśleć o praktycznych „kieszeniach”, w których ukryjemy codzienny chaos. Zamiast tradycyjnych ściennych podziałów, wybierzmy lekkie przesuwane drzwi, szklane tafle lub dyskretnie przysłaniające rozgardiasz rolety. Mobilne parawany przybierają wiele form, opuszczając na wszędobylski nieporządek gustowne, półprzezroczyste lub kolorowe zasłony. Chłodne, ascetyczne pomieszczenia można oswoić stosując „zielone ściany”. Wśród roślin zdobiących wnętrza szczególną popularnością cieszy się bambus.

Tło dla życia

Dbałość o czystość kompozycji jest szczególnie trudna w przypadku miejsc intensywnie użytkowanych. W związku z modą na przyjęcia z gotowaniem, niewskazana jest całkowita separacja kuchennego aneksu. Kuchnia powinna być jednak zaprojektowana na tyle dyskretnie, aby nie zakłócała funkcji przyległych pomieszczeń. Dźwięk włączonego pochłaniacza i intensywna woń przypraw mogą kłócić się z, pożądaną w salonie, atmosferą relaksu.

— Optymalnym sposobem organizacji przestrzeni jest jej uformowanie na kształt litery L. W utworzonej strefie zorganizujmy kuchnię otwartą na stół jadalniany, a nieco dalej przestronny salon. Dbałość o funkcję wszystkich wnętrz jest o tyle istotna, że każde z nich powinno być dopasowane do naszych nawyków i potrzeb — przekonuje Małgorzata Adamowska.

Rezygnację z otwierania pomieszczeń obserwujemy w przypadku łazienek. Trudny do poskromienia bałagan, wilgoć, opary i hałas tworzony przez wodę to argumenty przemawiające za ich zamknięciem. Inwestorzy myślący perspektywicznie zastrzegają, aby już na etapie projektu otwarte salony kąpielowe przygotować na ewentualną zabudowę.

 

Ukojenie w geometrii

Żyjąc w pośpiechu, wśród nieznośnego wrzasku reklam i ognia barw, w swoich domach poszukujemy spokoju niosącego ukojenie zmysłom. Geometria wprowadza do wnętrz pożądaną harmonię i ład.

— Przyjmujemy zasadę, aby nie dekorować wnętrz. Stonowane i pozbawione zbędnych ozdób będą uniwersalnym i ponadczasowym tłem dla rozgrywającej się w nich codzienności. A bałagan i tak wprowadzi się sam — uśmiecha się Małgorzata Adamowska.

Proste, spokojne otoczenie bezpieczniej jest wypełniać indywidualizującymi dodatkami. Jak podkreślają architektki, ważne jest stworzenie odpowiedniego kontekstu, np. dla pamiątek z podróży czy stylizowanej wazy.

— Elementy stałe, takie jak zabudowy, ściany i podłogi powinny być aktualne przez długi czas. Zrezygnujmy z krzykliwych kolorów, które męczą i nudzą wzrok na rzecz naturalnych i neutralnych barw — radzi Małgorzata Adamowska.

Doskonale sprawdzą się chłodne szarości i biele. Bazą kolorystyczną mogą być również ciepłe ochry i ugry oraz kość słoniowa. Nowoczesne, surowe przestrzenie z łatwością można urozmaicać i zmieniać. Dobrane ze smakiem donice, barwne poduszki i zasłony ożywią nawet najbardziej powściągliwą scenerię.

Niezależna relacja

Równie istotne co kolorystyka, są materiały budujące klimat pomieszczeń. Choć nowoczesna stylistyka kojarzy się głównie z połyskiem stali, surowością kamienia i chłodem szkła, to nie wyklucza zastosowania materiałów o bardziej przytulnych cechach. Istotą sukcesu aranżacyjnego jest ich wysoka jakość i dobra kompozycja.

— Nie ma przeciwwskazań, aby na podłodze łączyć drewno i gres. Trzeba jednak zadbać o jednorodność stylistyczną i kolorystyczną wnętrz, zachowując wrażenie ich ciągłości w obrębie sąsiadujących pomieszczeń. Stonowana kolorystyka, czytelne i proste szlaki komunikacyjne, pozbawione zbyt dekoracyjnych faktur powierzchnie pozwolą uniknąć zgrzytów i spięć — mówi Maria Falkiewicz.

Jednorodność i wizualna czystość wnętrza to efekt doskonale przemyślanej koncepcji. Właściciele kilku łazienek powinni pamiętać, że w obrębie jednej serii płytek mogą odnaleźć różne odcienie tej samej barwy, które pozwolą spiąć pomieszczenia podobnym wątkiem kompozycyjnym. Gres witający gości w holu może być tym samym materiałem, który pokrywa podłogę w części kuchennej, a deski położone na parterze mogą nawiązywać do posadzki na piętrze. Jeśli decydujemy się na ozdobny parkiet, nie upierajmy się na mozaikowy wzór w układanym obok gresie. Łaciate podłogi nie świadczą o dobrym smaku, a skromność i powściągliwość to podstawowe składniki przepisu na gustowną ascezę.

— Wewnętrzna harmonia i brak ekstrawagancji w zastanej scenografii sprawiają, że można nią łatwo manipulować. Spokojne i neutralne kolory zawsze ożywimy modnym dodatkiem, a proste wykończenie ścian i podłóg nie uzależniają dekoracji i mebli od konkretnych miejsc — zwraca uwagę Maria Falkiewicz.

Unikajmy eksperymentowania z rysunkiem posadzki. Gresowe „dywaniki” na zawsze już zwiążą ustawiony na nich mebel z konkretnym miejscem, a konieczność jego przesunięcia w prawo o 30 cm stworzy estetyczny dysonans. Gładkie i jednolite powierzchnie zapewniają niezależność w relacji mebel-wnętrze.

 

Moduły do góry nogami

Architektoniczna geometria opiera się na prostych liniach. Nie znaczy to jednak, że jesteśmy skazani na zimne, bezduszne wnętrze. Chłodną bazę można ocieplić miękką poduszką i przytulną tapicerką nowoczesnych mebli. A te przybierają najróżniejsze odzienia i kształty. Prosta elegancja mebli-modułów pozwala na ich swobodne komponowanie w zastanych wnętrzach, a pomysłowość projektantów do mnożenia funkcji przewraca tradycyjne formy do góry nogami. Najnowsze technologie, nowoczesne materiały i transparentne bryły czynią z dodatków i mebli funkcjonalne, oczyszczone ze zbędnych detali, rzeźby.

— Prostota nie zawsze jest pełna kantów. Lampy, kanapy i fotele mogą być wpisane w okrągłe lub obłe linie. Odpowiednio wyeksponowane w geometrycznym wnętrzu staną się jednym z kształtów decydujących o jego charakterze— twierdzi Maria Falkiewicz.

Rzeźbić światłem

Nad dyscypliną w aranżacyjnym transie czuwa oświetlenie. Do wykreowania odpowiedniego klimatu nie wystarczy jednak centralnie zawieszona lampa.

— Za pomocą światła można dowolnie zarządzać geometrią przestrzeni. Wiązki padające z kilku źródeł pięknie rzeźbią przedmioty, podkreślając ich harmonijne kształty i linie. Ponadto dekoracyjne i punktowe podświetlenie kominka lub obrazów wprowadzi do ascetycznych wnętrz ciepłą i przyjazną atmosferę — mówi Małgorzata Adamowska.

Poczekaj, aż dojrzeje

A jeśli proste, stalowe kinkiety zapragniemy połączyć z barokowym akcentem?

— Obserwujemy tendencję do mieszania stylów, jednak kolaż aranżacyjny należy stosować ostrożnie. Czasem lepiej jest zacząć od wnętrza niemal pustego i poczekać, aż samo zacznie „dojrzewać”— twierdzi Małgorzata Adamowska.

Geometria w przestrzeni nie musi być skazana na samotną egzystencję. Niekiedy pragnie być ocieplana rzeczami, którym daleko do skrajnie czystej estetyki. Wtedy nad purystycznie potraktowanym salonem może zawisnąć, mieniący się kryształkami, ogromy żyrandol. Minimalizm bywa idealnym tłem dla pełnych przepychu dekoracji, pamiętajmy jednak, aby stosować je z wyczuciem i powściągliwością. Bo w urządzaniu, jak w każdej dziedzinie życia, dozwolone jest niemal wszystko, pod warunkiem, że będziemy kierować się nie tylko modą, ale i dobrym smakiem.




Autor: Anna Lewczuk