WNĘTRZA
Moda na drewniane podłogi
Fot. Barlinek
Podłogi z drewna nigdy nie wychodzą z mody. Przeciwnie, w każdym sezonie – w zależności od serii czy kolekcji w jakiej przychodzi im wystąpić – rozbudzają apetyty wielbicieli pięknych wnętrz. Stają się ich obiektem pożądania.
Przechadzka po podłodze wyłożonej eleganckim drewnem należy do prawdziwych przyjemności. Tym bardziej gdy widzisz, jak pięknie komponuje się z resztą wyposażenia. Podłoga jest tłem, które uwydatnia charakter sprzętów i dodatków we wnętrzu. Z drewna układana jest od niepamiętnych czasów. Sęki i fantazyjne usłojenie surowca nadają przestrzeni naturalny, a równocześnie dostojny charakter.
Wschód i zachód słońca
Drewno wykorzystywane na podłogę występuje w wielu kolorach i ich odcieniach, zarówno w postaci rodzimych, jak i egzotycznych gatunków. Do najjaśniejszych zaliczamy znane wszystkim: dąb, buk, brzozę, jesion i klon. Ich białe lub lekko żółtawe, optymistyczne barwy powiększają optycznie przestrzeń, uwydatniają meble w kontrastowych kolorach, doskonale sprawdzają się w nowoczesnych przestrzeniach. Mniej znany jest grab – drewno o lekko popielatym odcieniu, doskonale tonujące zbyt wesołą kolorystykę wnętrza. Słoneczną poświatę mają również bambus i grapia. Popularny na rynku jest także dąb czerwony, który wbrew nazwie czerwony wcale nie jest. Charakteryzuje się ciepłą bursztynową barwą, filtrującą promienie zachodzącego słońca. Jego wyrazisty rysunek słoi świetnie sprawdza się w klimatycznych wnętrzach.
W miedzianym blasku, w objęciach nocy
Czerwieńsze, a co za tym idzie bardziej wyraziste, są kempas, palisander i jatoba. Ciepły odcień różu zmieszanego z cynamonem przybiera elegancka sapella. Pomarańczowe tony odnajdziemy w złotawym iroko i nieco ciemniejszym doussie. Gatunki te doskonale wpisują się w jesienną paletę kolorystyczną, w której spotkamy także, cieszącą się niezwykłą popularnością, rodzinę „brązów”: soczysty merbau, miodowy teak niezwykle odporny na wilgoć, jak również egzotyczną sucupirę i znany wszystkim orzech. Ten ostatni gatunek mógłby obskoczyć całą paletę kolorystyczną, bowiem występuje zarówno w tonacjach czerwieni, miodu i brązu, jak i przydymionej czerni. Ciemny jest na pewno... dąb ciemny, a także wenge, które na rynku najbardziej znane jest z nowoczesnych form meblarskich. Jego głęboki kolor to odważny akcent we wnętrzu, z którym trzeba delikatnie się obchodzić.
Prosto z mostu
Na ostateczny kolor podłogi wpływ ma nie tylko gatunek surowca, ale także jego obróbka technologiczna, zgodna z przyjętą stylistyką. Postarzanie i patynowanie sprawdza się np. we wnętrzach rustykalnych, wybielanie – w ekologicznych, a przyczernianie – w awangardowych. Nie można zapomnieć też o impregnacji i konserwacji (lakierowanie, woskowanie, olejowanie) oraz renowacji (cyklinowanie). Pokryte specjalnym filtrem przeciw promieniowaniu UV drewno dłużej zachowa oryginalną barwę, jednak z czasem ona również może zyskać nieco inny odcień. Jeśli wybraliśmy już gatunek i zabarwienie drewna, warto zastanowić się na tym, w jakiej postaci najlepiej je wykorzystać. Parkiet, mozaika, lite deski, a może podłoga warstwowa? Wybór uzależnijmy od naszych potrzeb i planowanej estetyki wnętrza.
Autor: Aneta Gawędzka-Paniczko